to polecam Czechy Południowe , absolutny hit.
Na bazę wybraliśmy Jindrzihów Hradec, urocze miasteczko,
prawie zero turystów, typowe czeskie miasteczko-
zamek nad jeziorem, rynek z kocimi łbami, pyszne piwo
a nawet prawdziwe bryndzowe haluszki.
A teraz Czeski Krumlov, najwyższa pułka .
To co zobaczyliśmy przeszło najśmielsze oczekiwania.
Sam moment wejścia do Krumlova i widok pływających
po Wełtawie kajaków robi niesamowite wrażenie.
Na koniec podziwianie miasta z wysokości 100m.
Slavonice
Telc
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz