Terchova przyciąga jak magnes, jednych w zimie innych w lecie
Terchova to góry, spokój , cisza i przemili mieszkańcy .Ludzie prości , silni we wierze , kultywujacy tradycję. Mam wrażenie ,że robią to z potrzeby serca a nie na potrzeby komercji. Za każdym razem
kiedy tam jesteśmy poznajemy sympatycznych ludzi, którzy pokochali to miejsce tak jak my.
Kilkudniowy pobyt w tym miejscu daje człowiekowi moc i energię , która potrzebna jest w naszym rozpędzonym życiu. Dla mnie osobiście udział we mszy w miejscowym kościele Cyryla a Matoda
to wielkie przeżycie.
Terchova to miejsce do którego wracamy z radością .
kościół Cyryla a Metoda
Janosikove dni 2011
pogoda nie dopisała
do zobaczenia za rok
jeszcze po drodze obowiązkowo pyszne oscypki i bryndza z Zazrivy